Błękitne miasto
Nie zatrzymuj się. Idź. Przemknij w labiryncie uliczek, jak cień. Jak duch. Nie wyciągaj aparatu, pewnych rzeczy fotografować nie wolno. Idź, wciąż przed siebie, gub się i klucz. Za rogiem czeka nagroda. Drzwi są zielone, ściany niebieskie. Sari czerwone, szafranowe, różowe. Zmierzcha. Kobiety siedzą na gankach, obserwują cię. Idź dalej, nie zatrzymuj się. W oddali … More Błękitne miasto